piątek, 23 listopada 2012

Rozdział 14 .

Była godzina 12 gdy wpadające przez okno promienie słońca obudziły dziewczynę .Tak jak się spodziewała ból głowy rozsadzał jej czaszkę .Nie budząc Harrego założyła jego pierwszy lepszy T-shirt i zeszła do kuchni w celu poszukania jakiś proszków i wody . Upijając zawartośc butelki usłyszała za sobą kroki .
- Kac morderca ? - Uśmiechnął się cwaniacko Zayn biorąc od niej butelkę ,którą po chwili opróżnił .
- No ,tak .Nie pogardzę jakimiś proszkami Zayni .- Uśmiechnęła się do chłopaka po czym ten podał jej paczkę tabletek .
- Bierzemy się za jakiś obiad ? Reszta pewnie zacznie wstawac zaraz .- Spojrzał na nią chłopak .
- Zayn ,czy ty myślisz że jak oni wstaną to będą wstanie zjeśc cokolwiek ? - Spojrzała na chłopaka uśmiechając się .- Najwyżej zadzwonimy po pizze bo ja dzisiaj nie gotuje .
- No wiesz ,znając Nialla .. 
- To sobie sam będzie stał pół dnia przy garach .- Uśmiechnęła się do chłopaka .- Pójdę się jeszcze położyc .
- Jess ,zaczekaj .Możemy pogadac ? - Spojrzał na nią niepewnie .
- Możemy później ?- Uśmiechnęła się na co chłopak przytaknął .Widziała jego zakłopotanie już od chwili gdy wszedł do kuchni .Niby zachowywał się normalnie ,ale jednak inaczej .Była ciekawa co jet tym spowodowane .Najciszej jak się dało wślizgnęła się do łóżka w którym spał chłopak . Musnęła delikatnie jego wargi i zasnęła obok niego .

- Ja nie będę tego sprzątał .- Odezwał się Liam widząc panujący bałagan w salonie .

- Pewnie ,że nie .Pomożemy ci .- Odezwał się skacowany Louis leżący na kanapie .
- To nie ja tak pochlałem wczoraj .- Usiadł na wolnym fotelu .
- Wiemy ,miałeś na głowie lepsze rzeczy .Jest 15 a ty i Danielle dopiero wyszliście z pokoju .. - Spojrzał na chłopaka Louis podnosząc się do pozycji siedzącej .
- Harry z Jess też jeszcze nie wyszli .- Zaczął bronic się Liam .
- Spokojnie ,w nocy było cicho więc spali .- Uśmiechnął się cwaniacko Zayn .
Po upływie 30 minut w salonie byli już wszyscy domownicy. Zamówione przez Louisa pizze zostały akurat dowiezione na miejsce więc wszyscy zasiedli do obiadu .

- Róbmy coś bo umrę z nudów .- Spojrzał na przyjaciół Louis .
- To chodź ,zrobimy coś pożytecznego i przejdziemy się do sklepu .- Odezwał się Harry posyłając znaczące spojrzenie przyjacielowi .- Wrócimy niedługo .- Pocałował dziewczynę i udał się na korytarz.
Gdy Harry z Louisem wyszli Liam z Danielle postanowili się przejść ,natomiast Niall postanowił pójść odwiedzić Nandos .Zayn z Jessicą jako jedyni zostali w domu .
- Zayn ,możemy pogadać ? - Weszła do ogrodu w którym siedział chłopak paląc papierosa .
- Pewnie ,siadaj .- Zrobił jej miejsce obok siebie uśmiechając się .
- Pamiętam co powiedziałeś wieczorem i wydaję mi się ,że nie zareagowałam tak jak powinnam .- Spojrzała na niego siadając obok .
- Powiedziałem to co myślę ,z resztą byłem szczery .- Spojrzał na nią wyrzucając przed siebie peta .
 - Zayn ,jesteśmy przyjaciółmi .To chyba nie jest normalne .- Zaśmiała się niezręcznie .
- Jess ,chciałabym być kimś więcej niż tylko przyjacielem .- Spojrzał na nią łapiąc ją za rękę .
- Zayn ,kocham Harrego .- Spojrzała na chłopaka ,który od dłuższego czasu wpatrywał się w nią .
- Nie wierzę ,ze jestem ci obojętny .
- Nie jesteś ,przyjaźnimy się .- Spojrzała na chłopaka na co ten zbliżył się do niej momentalnie złączając ich wargi . To nie było w porządku ,w końcu tych dwoje nie łączyło nic oprócz przyjaźni .Dziewczyna momentalnie odsunęła się od chłopaka sprzedając mu tak zwanego 'liścia' w prawy policzek . Takiej reakcji najwidoczniej się nie spodziewał ,z resztą tak samo jak i ona .
- Przepraszam .- Spojrzała na niego po czym pobiegła do pokoju Harrego.

- Po co mnie tu zaciągnąłeś Harry ? Mieliśmy iść do sklepu ,nie parku .To randka ? - Palnął Louis śmiejąc się .
- Po prostu ostatnio mało gadamy ,zauważyłeś ? Co z Eleanor ,rozmawiałeś z nią ? 
- Nie Harry ,ona ma mnie w dupie .Powinienem wcześniej Cie posłuchać ,zawsze mówiłeś ,że nie jest taka jaka mi się wydaję ,a ja cię nie słuchałem .
- Lepiej później niż wcale .- Spojrzał na przyjaciela .
- A ty ,jesteś szczęśliwy ? 
- Jeżeli Ci chodzi o Jess, to tak .Kocham ją .
- To świetna dziewczyna ,nie schrzań tego Harry .- Spojrzał znacząco na chłopaka Louis .
Odkąd Styles się związał obydwoje nie mieli dla siebie tyle czasu co kiedyś .Dawniej spędzali ze sobą każdą wolną chwilę ,zdarzało im się nawet spać razem .Mimo tego ,że nie jest jak kiedyś zawsze byli i nadal są swoimi najlepszymi przyjaciółmi .

Od godziny leżała na łóżku rozmyślając o tym co wydarzyło się w ogrodzie .Z jedne strony była wściekła na Zayna oraz na siebie ,że dopuściła do takiej sytuacji ,z drugiej strony w pewnym sensie jej się to podobało .Nie wiedziała co ma z tym zrobić .Czy powiedzieć Harremu i pozwolić na kłótnie między nim a mulatem ,która na pewno byłaby w tym wypadku nieunikniona czy lepiej zachowywać się normalnie jakby nic takiego się nie wydarzyło ? Chociaż będzie to trudne ,zdecydowanie druga opcja zdecydowanie wchodziła w grę .
- Śpisz ? - Wszedł do pokoju Harry siadając obok leżącej dziewczyny .
- Nie ,czekam na ciebie .- Podniosła się na łokciach wpatrując się w chłopaka .- Kocham cię ,wiesz ?
- Co ci się tak na wyznania wzięło ? - Przyciągnął ją do siebie tak ,że siedziała mu teraz na kolanach .
- Po prostu ,chce żebyś wiedział .- Spojrzała na niego muskając delikatnie jego wargę .
- Ja Ciebie też ,bardziej .- Przygryzł delikatnie jej wargę wsuwając swoje zimne dłonie pod jej koszulkę .Usiadła na nim okrakiem przewracając chłopaka na łóżko .Z biegiem czasu zaczęli pozbywać się swojej garderoby nie przerywając przy tym swoich zachłannych a zarazem przepełnionych miłością pocałunków .W końcu przyszedł czas na bieliznę dziewczyny ,której sprawnie pozbył się Harry .To samo zrobiła ona z jego bokserkami .Nie wstydzili się siebie ,w końcu się kochali .Niespodziewanie chłopak wszedł w nią w międzyczasie składając pocałunki na szyi i dekolcie dziewczyny .Ich oddechy były coraz szybsze,a po krótkim czasie oboje górowali .Bezwładnie opadli na łóżko .Chłopak przytulił do siebie dziewczynę składając na jej ustach delikatny pocałunek .
Teraz wiedziała jak ważny jest dla niej Harry .Nie może pozwolić na to aby ktoś lub coś mogło  kiedykolwiek zniszczyć to co ich łączy .
__________________________________________________________________________
Witam was .Chciałam wam jakoś zrekompensować to jak zakończyłam poprzedni rozdział wiec macie małą niespodziankę .Mam nadzieję ,ze nie spieprzyłam tego tak bardzo .
Chciałam bardzo podziękować Nathalie ,która niesamowicie wspiera mnie w pisaniu pewnie nawet nie zdając sobie z tego sprawy .Bardzo Ci dziękuję ,jesteś najlepsza pamiętaj <3

Przeczytałaś ? Nie zapomnij skomentować :D


15 komentarzy:

  1. Ej, Słoneczko moje najdroższe! Dziękuję Ci za rozdział, a Ty nie musisz mi dziękować za wspieranie Cię, robię to z czystej przyjemności. <3
    Cóż, pora na skomentowanie rozdziału.
    Malik Ty bucu kochany, haha! Pocałowałeś dziewczynę swojego kumpla. ( Tak wiem, że nalegałam na coś takiego, lecz muszę to skomentować. ) Nie wiem dlaczego posunął się do takich środków, lecz w jakiś sposób go rozumiem. Zauroczył się chłopak i co ma innego robić nić pokazać to tej dziewczynie, która jest dla niego punktem centralnym. Teraz nawet pieprzy to ( nie dosłownie ), że jest to dziewczyna Hazzy. Cóż, Zayn mnie zaskakuje, sama nie wiem w jakim sensie, lecz jednak to robi. Przemyślenia Jess, są dobre. Nie chce ranić Harry'ego, lecz podobało jej się to. Dylemat każdej dziewczyny ( w sumie, wiem co to znaczy, bo to przerabiałam, ale cii. ). Mam nadzieję, że Harry się jednak o tym nie dowie, bo może być źle, a nawet fatalnie, ale nie kraczę, żeby nie było. Cóż ja mogę powiedzieć o zakończeniu tego cudownego rozdziału? ( sam fakt, że jest dla mnie jest cudowny, ale to także szczegół ). Myślę, że jest to najlepsze zakończenie ze wszystkich. Jess uświadomiła po raz kolejny Styles'a, że go kocha, a on ją w taki sam sposób. Uniesienie spragnionych kochanków poruszyło moją wyobraźnię i przez Ciebie wyobraziłam sobie to wszystko z szczegółami, o których lepiej nie pisać. Dziękuję Ci Skarbie za ten rozdział. <3 Mnóstwa weny *.* I czekam z niewyobrażalną niecierpliwością na kolejny rozdział. Kocham Cię maluchu. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział!
    Jestem ciekawa czy Jess powie Hazzie co zdarzyło się pomiędzy nią a Malikiem.

    Czekam na kolejny +zapraszam do mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle rozdział jest świetny.
    Oh Malik, ale namieszałeś ;)
    Czekam na następny.

    Zapraszam na mojego bloga, mam nadzieję, że przeczytasz i skomentujesz ;D
    x1dforevernumber1x.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam ! Malik czuje coś do Jess, czyli powstał nam miłosny trójkącik. Jak ja lubię takie komplikacje. Jestem ciekawa co wymyślisz dalej, ale nie wątpię, że Zayn tak łatwo się nie podda. A Harry ? No na niego szkoda mi słów, bo uwielbiam to jak traktuje główną bohaterkę. Kocham ich związek i to jak okazują sobie uczucia. Mam nadzieję, że nasz Bad Boy tego nie popsuje..
    A co do ciebie to też mi szkoda słów. Za każdym razem jak widzę, że dodajesz rozdział z wielką ekscytacją wchodzę na twojego bloga, by go przeczytać. Czemu ? Bo na prawdę podoba mi się jak piszesz i choćby nie wiem jakie byś dawała argumenty przeciw to ja i tak będę sądziła, że jesteś niesamowita <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Cofam. Nie spieprzyłaś c:

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku *_*
    kocham tooo ! <3
    ahh ten Zayn. Że też musiał tak namieszać, no!
    z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Spokojnie ,w nocy było cicho więc spali .- Uśmiechnął się cwaniacko Zayn ."- po prostu genialne!! :D :D :D :D :D
    Oooooo Zaynuś coś ma do Jess :D
    Ale się będzie działo!!
    Już nie umiem się doczekać :)
    Pisz szybciutko :***
    Domii Styles

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahahhaahah!
    Zajebiste! *.*
    http://nie-lubie-cie-misiu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny rodział. Mam nadzieję, że Zayn nie rozwali tego zwiazku ;C Chociaż jakaś kłótnia mogłaby sie pojawic ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe jaki wpływ na losy Jess będzie miał ten pocałunek? Rozdział świetny *.*

    Zapraszam też do mnie na my-independent-game.blogspot.com - pojawił się nowy rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. To się porobiło , niegrzeczny Zayn :D. Rozdział świetny , jak zawsze ! Mam nadzieję , że ten " pocałunek " nie wpłynie zbytnio ( bo w jakimś stopniu na pewno ) na miłość Harrego i Jess . Masz talent ;)

    Czekam niecierpliwie , na dalszy rozwój wydarzeń i , tak przy okazji , zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny!
    Jak zawsze <333
    Masz talent. xx

    Zapraszam też do mnie:
    http://onelove--onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnyyyyy! ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Cuuuuudowny <3 chcę następny ;D

    OdpowiedzUsuń