Spędzone przez przyjaciół dni w Paryżu mijały coraz szybciej ,co oznacza że niedługo pora wracać do domu .Nie każdy się z tego cieszył ,gdyż dla co niektórych był to po prostu czas na relaks wliczając koncerty ,wywiady i gale na których musieli się pokazywać .
Dziewczyna po raz kolejny zdana była na siedzenie w hotelu ,wszyscy byli pogrążeni pracą .Postanowiła wykorzystać okazję i przejść się do apteki po test ciążowy...kolejny . Wszystkim wpierała ,że to nie ma sensu ,jednak przez noc uświadomiła sobie ,że może się mylić .
Ciepło ubrana wyszła z hotelu zmierzając do najbliższej apteki znajdującej się po drugiej stronie ulicy .Właśnie stała na pasach czekając na zielone światło sygnalizujące przejście .Mimo jego zapalenia musiała chwilę poczekać .Kierowcy w tym kraju stanowili wielkie zagrożenie dla pieszych .W przypadku tej dziewczyny igranie ze śmiercią było ostatnią rzeczą jakiej sobie teraz życzyła .
Po powrocie z apteki dziewczyna od razu popędziła do łazienki . Po zapoznaniu się z ulotką przystąpiła do wymienionych na niej czynności ,następnie oczekiwała wyniku . Te 15 minut dłużyło jej się niemiłosiernie .Wyobrażała sobie ich dziecko ,wytwór ich miłości ,jednak w duchu czuła ,że to jeszcze za wcześnie .
Po 15 minutach istnej męczarni w końcu wstała podchodząc do szafki na której położyła wykonany przez nią wcześniej test .Gdy była już przy niej zamknęła oczy i wyciągnęła rękę w jego kierunku .Gdy miała go w dłoni niepewnie otworzyła oczy .
- Cześć kochanie ,stało się coś ? -Usłyszała głos Harrego po drugiej stronie słuchawki .
- Nie Harry .Dzwonię by zapytać czy nie wyrwiesz się na chwilę na lunch ? - Uśmiechnęła się do siebie czekając ,aż usłyszy ponownie jego głos ,który działał na nią jak ukojenie .
- Z tobą zawsze . Znajdę Paula i za 20 minut będę w hotelu .
- Może zjemy na mieście ? Mam dosyć siedzenia w czterech ścianach .
- No to za 15 minut w ' Saint Jacques ' przy wieży Eifflla .- Zakończył połączenie .
Dziewczyna wrzuciła najpotrzebniejsze rzeczy do torby i przekluczając pokój wyszła z hotelu .
Od czasu gdy pokazywała się z chłopakami paparazzi byli częścią jej życia ,tym bardziej gdy świat dowiedział się o tym ,że jest ona wybranką Harrego Stylesa .Od tego czas są dosłownie wszędzie .Już od wyjścia z hotelu szli za nią robiąc zdjęcia i zadając pytania o niej i Harrym jak i o całej reszcie .Olewała to .Z biegiem czasu przyzwyczaiła się do tego , jednak szczerze mogła przyznać ,że czasami robiło się to denerwujące .
Zbliżała się do umówionego miejsca nie mogąc się doczekać . .Mimo tego ,że dzisiejszego ranka leżała z nim we wspólnym łóżku miała po prostu ochotę go zobaczyć ,to aż dziwne do pomyślenia co ta miłość robi z człowiekiem .
Już go widziała ,stał po drugiej stronie machając jej .Uśmiechał się tak uroczo ,magicznie ,specjalnie dla niej ,tylko dla niej .Przechodząc pasami nie spuszczała z niego wzroku ,czuła jakby czas się zatrzymał ,tak jakby byli tu tylko we dwoje ..Wszystko się zmieniło ,wróciła do rzeczywistości gdy upadła na ziemie po zderzeniu z jednym z samochodów .Usłyszała już tylko krzyk Harrego i odgłosy przechodniów .
Była prawdopodobnie w karetce .Po otwarciu oczu ujrzała niewyraźną jednak dobrze jej znaną twarz Harrego ściskającą jej rękę .Ponownie zamknęła oczy po chwili znowu je otwierając .Próbowała coś powiedzieć , ale nie była wstanie wydukać z siebie nic więcej ..
- Ratujcie nasze dziecko ..
______________________________________________________________________________
Nie wiem co wy na taki krótki rozdział ,ale jestem z niego zadowolona ,a wy ? Czekam na waszą opinię .Chyba zrobię tak ,że pojawianie się rozdziałów będzie zależało od was skoro większośc i tak nie zostawia po sobie żadnego śladu .Myślę ,że gdybyście komentowali wszyscy rozdział byłby znacznie dłuższy . Komentujcie ,błagam .
Ty to jak coś wymyślisz to po prostu aż czasem zatyka. Mimo, że rozdział jest krótki to bardzo ciekawy, a w szczególności końcówka. Najpierw Louis miał wypadek, a teraz Jessica ?! W dodatku wtedy kiedy szła powiedzieć Harremu, że zostanie ojcem.. Nie wiem co napisać. Trzęsą mi się ręce, bo boję się o zdrowie głównej bohaterki i jej dziecka. Proszę pisz jak najszybciej kolejny rozdział, bo nie wytrzymam. Po za tym nie dziwię ci się, że jesteś zadowolona z dwudziestki, bo jest świetny mimo tak poruszającego zakończenia. Lots of love <3
OdpowiedzUsuńJessica jest w ciąży :o
OdpowiedzUsuńJestem strasznie szczęśliwa, że dodałaś ten rozdział, mimo, że jest krótki.
I akurat potrącił ją samochód jak szła oznajmić Harry'emu, że zostanie ojcem.
Ale i tak jestem mega zadowolona z całości <3
czekam na kolejny :D
:*
Matko koncowka mnie rozwaliła "ratujcie nasze dziecko" Masakra, prawie się popłakałam. Mam nadzieje, ze nic im się nie stanie :). Błagam!
OdpowiedzUsuńx1dforevenumber1x.blogspot.com
Mam wielką nadzieje że nic sie im nie stanie. Z niecierpliwością czekam na nastepny. mam jednak nadzieje ze nastepny bedzie dluzszy
OdpowiedzUsuń[spam]
OdpowiedzUsuń"Rivendale Hospital to placówka dla młodzieży między szesnastym, a dwudziestym pierwszym rokiem życia, która zmaga się z wieloma problemami. Anoreksja, schizofrenia, depresja czy próba samobójcza to jedne z wielu przeszkód jakie stają im na drodze. Czy ktoś będzie w stanie pomóc tym zagubionym nastolatkom? A może zdecydują się na inne środki pomocy? Jak w nowym miejscu poradzi sobie siedemnastoletnia Elle? I czy przez to wszystko pomoże jej przejść stała mieszkanka szpitala - Fleur? Oczywiście jak w każdej historii pojawi się wątek miłosny, który zapewne jeszcze bardziej namiesza w życiu bohaterów. " zapraszamy na naszego nowego bloga ---> http://sick-mad-sad.blogspot.com/ ~ Elle and Fleur ♥ x
Wypadek?! Oszałałaś?! Jeszcze ją przez przypadek uśmiercisz ;C
OdpowiedzUsuńAle już jak pierwszy raz przechodziła na pasach to wiedziałam że wlezie pod jakiś samochód, no akurat sprawdziło się to za drugim razem. Czekam na następny <3
Rozdzial świetny, naprawde, wstawiaj szybko nastepny plisss ;p
OdpowiedzUsuńAaaaa cudny ;d dodawaj nowyyy,nie moge sie doczekać, świetne zakończenie ;]
OdpowiedzUsuńświetny ;d
OdpowiedzUsuńoo jak moglaś skończyc w takim momencie? xd mam nadzieje ze nic im sie nie stanie, czekam na next :)
OdpowiedzUsuńCudny <3 a wy macie komentować bo chce nowy rozdzial, zrozumiano? ;D plis daj nowy ;p
OdpowiedzUsuńsuper i ona w ciąży ? i jeszcze ten wypadek nie wierze. boże co dzieje się w tym opowiadaniu, ale niech ona nie umiera przypadkiem!
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny.
zapraszam do mnie: http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/
jedno słowo: wow!
OdpowiedzUsuńnie wiem co napisać.
ta końcówka... jej!
kurczę na brakuje mi słów.
rozdział jak zwykle niesamowity i z niecierpliwością czekam na kolejny :) x
Boże ! Jest to zdecydowanie najlepszy rozdział jaki napisałaś !
OdpowiedzUsuńI ta końcówka ! <3 Wzruszyłam się !! <3
Czekam na następny rozdział .! <3
Masz TALENT dziewczyno i proszę nie zmarnuj go . !!! :***
Cudeńko <3
OdpowiedzUsuńKońcówka *_*
OdpowiedzUsuńI co ja mam z Tobą zrobić???!!!!!!!!!!!!!! No pytam się !!!
OdpowiedzUsuńWchodzę na Twojego bloga z bananem na gębie zaczynam czytać.
Jest w ciązy, YEAH!!!!! Wszystko było boooosko i nagle wyjeżdżasz mi z czymś takim. I tak Cię kofam <3 <3 Ale.. nie to niemożliwe.
Pisz syzbciutko, mam nadzieję, żę wszystko będzie dobrze i będą żyli długo i szczęliwie :D
Domii Styles